Powrót

Akademickie Koło Przewodników Górskich
Bielsko-Biała

 

 

Nasze spotkania jesienne 2001 jak do tej pory odbywają się w autokarze, w drodze do miejsc niezbyt odległych ale interesujących.
7.10.2001 r.
Wyjazd z Bielska-Białej na "zachód". 
MORAWY 
Trasa : ČESKY-TEŠIN - FRÝDEK-MÍSTEK - OLOMOUC - HRAD BOUZOV - JAVOŘÍČKO - powrót.
Bouzov
Jeden z najładniejszych zamków na Morawach.
Pierwotnie zamek gotycki. 
Obecny wygląd uzyskał po rozległej przebudowie w latach 1895 - 1910 r.
Zleceniodawcą przebudowy był Wielki Mistrz Rycerzy NMP, jego cesarska i królewska wysokość, arcywojewoda Evžen Habsburg.
Rekonstrukcje zamku projektował jeden z najwybitniejszych architektów tamtej doby Georg von Hauberisser.

 


Javoříčskié jeskyné
Javoříčskié jeskyné, zostały wytworzone w "soczewce" dewońskich wapieni, do ich powstanie przyczynił się potok Špranek. Zasadnicza część jaskini, poprzez którą obecnie poprowadzone są dwie trasy dla zwiedzających została odkryta w 1938 r. Dalsze partie odkryte zostały w latach 50-tych. Obecnie poznanych jest około 3,5 km przejść, z czego 788 m udostępnionych jest do zwiedzania. Największe bogactwo jaskini zgromadzone jest w dwóch ogromnych komnatach - Suťovém dómu (powstałym w wyniku oberwania się stropu) i dómu Gigantů. Niezwykle cennym utworem jest 2-metrowa zasłona (fotografia obok). Nie udostępnione zwiedzającym niższe piętro tworzy złożony labirynt przejść i studni sięgających 60 m głębokości.


OLOMOUC
Echo popularnej XIX-to wiecznej piosenki wojskowej " W Ołomuńcu na Fischplatzu", upowszechnionej przez wracających rezerwistów z Galicji powraca również dziś. Obecnie śpiewa się tą piosenkę w wąskich gronach, zazwyczaj wieczorem przy ognisku. Z różnych wersji najbardziej bliski oryginałowi wydaje się fragment:
"W Ołomuńcu na Fischplatzu / Kiedym, Herrgott, w glidzie stoł / Wszyscy mi się Herrgott, dziwowali / Sam się cysorz, Herrgott, śmioł / Gdyśmy poszli do ataku / Wioł przed nami, Herrgott, wróg / Teraz, Herrgott, mom złote medale / Ale, Herrgott, ni mom nóg."
W morawskim Ołomuńcu służyło wielu rekrutów z Galicji, zwłaszcza z Podkarpacia. Zajęcia z musztry (egzycyrki) odbywały się na ćwiczebnym Freiplatzu, gdzie stawały wyprężone glidy (szeregi). Z okna sypialni pałacu Habsburgów (dziś arcybiskupi) cesarz Franciszek Józef I mógł oglądać musztrę. Do Ołomuńca miał stosunek ciepły, gdyż tam właśnie 2.12.1848 r. raczył zostać cesarzem. ('Austriackie gadanie') 
JPSS